Los Angeles, Kalifornia. Praktycznie na kogo się tam nie spojrzy, wygląda na jakąś sławę, lecz to miasto podobało mi się, nawet bardzo i nie tylko z tego powodu. Powodów było mnóstwo, ale LA jako samo miasto było bardzo ciekawe, zwłaszcza rozrywkowo.
Nazywam się Vivienne Stark. W Los Angeles mieszkam od niedawna, bo niespełna od roku, a nadal nie poznałam wszystkich tajemnic tego urokliwego miasta. Przeprowadziłam się tutaj, ponieważ mój ojciec został przeniesiony na inne stanowisko w pracy, znacznie lepsze; jedynym warunkiem była przeprowadzka.
Uczęszczam do zwykłej, publicznej szkoły. Poznałam tutaj naprawdę wspaniałych ludzi, jednak najwięcej czasu spędzam z moją przyjaciółką - Alison. Jest jedną z tych dziewczyn w szkole, która pokazuje, że jej serca nie można łatwo zdobyć, dlatego nieliczni próbują ją poderwać.
Do tej pory nie poznałam żadnego fajnego chłopaka, który odwróciłby mój świat do góry nogami. Nigdy nie miałam problemów z dogadywaniem się z płcią przeciwną, lecz również nie ciągnęło mnie do nich z nie wiadomo jaką siłą.
***
6:30.
Budzik punktualnie zadzwonił, zrywając mnie na równe nogi. Ostatni dzień szkoły, co oznaczało, że zaczną się wakacje. Kolejne niezapomniane chwile z przyjaciółmi, kolejne letnie zauroczenia i imprezy. Na samą myśl o tych wszystkich wspaniałych rzeczach mój żołądek wykręcał się z niecierpliwości.
Szybkim krokiem powędrowałam w stronę toalety. Umyłam zęby, nałożyłam lekki makijaż i energicznie zaczęłam przebierać ubrania w szafie,by znaleźć strój, w którym będę wyglądać oszałamiająco, w końcu to ostatni dzień szkoły, prawda? Ostatecznie założyłam na siebie zwykły, biały t-shirt na ramiączka, który włożyłam w koronkową, pudrowo-różową spódniczkę. Do tego założyłam czarne baletki i stwierdziłam, że jestem gotowa na pożegnanie się ze szkołą na całe 2 miesiące.
Wychodząc z domu pocałowałam moją mamę w policzek, życząc jej dobrego dnia. Co jak co, ale kocham moją mamę. Jest chyba jedyną osobą, poza Alison, której mogę powiedzieć wszystko oraz mam z nią lepsze kontakty niż z ojcem. Jestem bardziej córeczką mamusi, niż tatusia, chociaż po dłuższym zastanowieniu uważam, że to chyba lepiej.
Pod szkolnymi murami znalazłam się w zaledwie 10 minut. Przeszłam przez próg szkoły, wędrując w kierunku mojej szafki. Nagle ktoś zatrzymał mnie, ciągnąc mnie za ramię.
-Hej, skarbie. -przywitała mnie Alison.
-Cześć! -krzyknęłam entuzjastycznie, po czym ją przytuliłam.
-Widzę, że jesteś zadowolona! Będziesz jeszcze bardziej, jak usłyszysz, co będziemy dzisiaj robić! -powiedziała, szczerząc się.
-No mów. -przewróciłam teatralnie oczami.
-Idziemy dzisiaj na imprezę z okazji końca roku szkolnego! -praktycznie wydarła się na cały korytarz, za co została upomniana przez przechodzącą nauczycielkę.
-Żartujesz, prawda? -zapytałam, nie wierząc jej.
-W takich sprawach nigdy, Viv. -prychnęła. -A co najlepsze, impreza odbędzie się w domu tego największego przystojniaka, Biebera! -pisnęła zadowolona.
-O mój Boże! -tylko to zdołało mi się wykrzyczeć.
MOJA PIERWSZA IMPREZA W LOS ANGELES. TAK!
***
Jeżeli wytrwałeś do końca prologu - SKOMENTUJ!
Chciałabym poznać waszą opinię, gdyż liczy się ona NAJBARDZIEJ!
Więc proszę was, poświęćcie te 5 sekund, aby skomentować :)
+
jeżeli chcielibyście być informowani - piszcie swoje usernames
z twittera w komentarzu! :)
+
zapraszam was do dodania się do obserwatorów ( w miarę możliwości)
po lewej stronie! :)
+
zapraszam was do dodania się do obserwatorów ( w miarę możliwości)
po lewej stronie! :)
Świetny prolog *-* mój username to em_dmb <3
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńGenialny prolog ; 3
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się i chcę czytac więcej
informuj :3
@AlrightLidia
No w sumie to prolog jest ciekawy, nie powiem, że nie :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńinformuj ♥ @JustenDame
świetny prolog! czekam na kolejny ! :))
OdpowiedzUsuńProlog na pewno nas zachęca do dalszego czytania. Aczkolwiek nie byłabym sobą gdybym się czegoś nie przyczepiła. W pierwszym akapicie coś mi nie pasuje, brzmi to w mojej głowie jak masło maślane. Wdg. mnie ( choć oczywiście mogę się mylić ) nie jest dobrze przedstawione składniowo. Nad tym powinnaś trochę popracować, bo gdzieniegdzie zdarzają ci się tego typu błędy. Mam nadzieję, że nie zraziłam ciebie moją opinią, jeśli tak jest to najmocniej przepraszam. Pomimo tych małych błędów prolog jest bardzo ciekawy i czekam na dalsze rozwinięcie fabuły :) xoxo @lonathas on twitter
OdpowiedzUsuńPs. Mogłabyś mnie informować o NN ? :)
Prolog rzeczywiście zachęcający. Wszystko brzmi ładnie, czyli raczej bez jakiś większych błędów, a oprócz tego treść też ciekawa. Chętnie przeczytam ciąg dalszy, mogłabyś informować mnie o nowych rozdziałach? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i takie tam ;>
@_ifancyjustin
ps. ładnie tu ;3
Ciekawy prolog :)
OdpowiedzUsuńChętnie byłabym zainteresowana. Mogłabyś mnie informować?
@cojawera z Twittera. + zapraszam na moje własne opowiadanie! http://one-less-lonely-belieber.blogspot.com/ i do wyrażenia swojej opinii w komentarzu :)
Buziaki <3
Piszesz czytelnie, ładnie układasz zdania i nie ma jakichś rażących błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Prolog jest ciekawy i wystarczająco mnie zachęcił, abym mogła pozostać tutaj na dłużej. Zobaczymy co będzie dalej :) Jeśli możesz to dodaj bohaterów, dobrze? Chodzi mi raczej o Allison, bo każdy wie jak wygląda Bieber, a Viv to nasza Demi, tak? Mimo wszystko, fajnie by było, gdybyś dodała bohaterów :) Życzę weny i zapraszam przy okazji do siebie: http://life-can-surprise.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJeśli możesz - informuj mnie o NN @biiebsily
ŚWIETNE. Nie mogę się doczekać dalszej części! Możesz mnie informować? @AwwMyDrew
OdpowiedzUsuńŚwiene chce już 1 rozdział
OdpowiedzUsuń@AsiaFan1D_JB_LM
Świetny! Czekam na kolejny rozdiał ;) Możesz mnie informować? @One_dreamWithJB
OdpowiedzUsuń<3
Świetnie po prostu brak mi słów informuj mnie na bieżąco @Daniel90814957
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuń@FolllowMeJB
OdpowiedzUsuńfajne, chcę być informowana ;p
ciekawie się zapowiada ;P zobaczymy co się dalej stanie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://ne-vous.blogspot.com/ zapraszam na mój ;D
Już mi sie spodobało, czekam na dalszą część.:)
OdpowiedzUsuńTak jak obiecałam, komentuję.
OdpowiedzUsuńA więc, prolog bardzo ciekawy i czekam na dalszą część :)
Uwielbiam imię Vivienne, jest po prostu śliczne ^_^
Zachęcam Cię również do zajrzenia na moje blogi -
http://u-like-a-angel.blogspot.com/ i http://u-are-my-hallelujah.blogspot.com/ :)
@holyshit_swagg
czekam na kolejny :p
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie
informuj :)
@stratfordstwerk
Świetne kotek @up_cupcake_xx
OdpowiedzUsuńfajnie sie zapowiada ^^ @carrotswife
OdpowiedzUsuńJuż to kocham <3 @blackmalina98 ;>
OdpowiedzUsuń